Producent tak opisuje ten papier:
"Jest grubym papierem o gramaturze 400 g/m2, zaklejonym w masie i na powierzchni, odpornym i wchłaniającym. Doskonale nadaje się do malowania farbami akrylowymi rozwodnionymi (w celu uzyskania efektu lawowania) jak i w naturalnej postaci, używanymi wielowarstwowo. Jego drobnoziarnista powierzchnia nadaje się szczególnie do lawowania, w czym przywodzi na myśl delikatność i przezroczystość akwareli. Jest to papier bezkwasowy i trwały, o naturalnej bieli bez wybielaczy optycznych, dzięki czemu zapewnia lepsze właściwości przechowywania."
Możemy go dostać w kilku sklepach internetowych w różnych rozmiarach ale mnie urzekła jedna opcja - przeogromny blok zawierający 50 arkuszy w całkiem niezłej cenie (ok. 140 zł). Tak grubego bloku jeszcze nie miałam, sami zobaczcie na poniższym zdjęciu jakie to monstrum hehe
Może zacznijmy od mocnych stron tego papieru:
Uniwersalność
Testowałam ten papier z różnymi technikami (farby olejne, akwarele i akryle) i do wszystkich sprawdzał się na prawdę świetnie! Nie jestem mistrzem w tych technikach i nie chce używać super drogich i specjalistycznych papierów do każdych farb osobno tylko po to by móc poćwiczyć.Grubość i wytrzymałość
Grubość tego Cansona i fakt ze jest sklejony z 4 stron, sprawia że przy malowaniu akwarelami nie wygina się tak mocno jak reszta moich cieńszych papierów przeznaczonych stricte do akwareli. Jest też bardzo wytrzymały jak na celulozę. Przy wielu tańszych papierach gdy malowałam papier zaczynał się rolować i wierzchnia warstwa schodziła grudkami. Lubie używać dużo wody i nakładać wiele warstw a to często potrafi zniszczyć słabszy papier.Cena
Jest całkiem tani jak na uniwersalny papier który może służyć do wielu technik. Jak wcześniej wspominałam najbardziej podoba mi sie możliwość kupienia ogromnej 50 arkuszowej ryzy.Dobry do akwareli
Podczas malowania akwarelami bardzo przyjemnie się na nim pracuje. Wysychając farba nie tworzy "pajączków" i nie rozlewa się poza ustalone przez nas granice, sam pigment ładnie rozchodzi się po papierze. Nie jest to tak fajny papier jak bawełniany do którego pałam ogromną miłością ale ten celulozowy na prawdę bardzo polubiłam.
Niestety jak wszystko ma też parę minusów