poniedziałek, 28 listopada 2016

Rysunek - Likaon - Krok po kroku

Pora na kolejnego zwierzaka! Tym razem to też mój pierwszy raz z nowym papierem. Zazwyczaj używałam papieru Koh I Noor Pop Draw ale skończył się. Był na prawdę świetny i polecam go z całego serca. Jest biały, gładki ale nie znalazłam nigdzie informacji na temat jego kwasowości, dlatego postanowiłam zaopatrzyć się w coś innego. Wybrałam Gamma Accademia 120g/m^2. Miałam już doświadczenie z Gammą przy okazji papieru akwarelowego. Wiedziałam, że warto spróbować. Gdy narysuje jeszcze kilka prac na Gammie to zrobię jego recenzję bo to dość specyficzny papier :) A może wy macie jakieś swoje sprawdzone i ulubione papiery na których pracujecie? Niekoniecznie tylko do rysunku ołówkiem czy kredkami, chętnie wypróbuje coś nowego w technice akwareli czy pasteli :)
A póki co zapraszam do prześledzenia procesu powstania tego rysunku.
Dzięki jednej osobie dowiedziałam się co to jest za zwierzę, na początku byłam święcie przekonana, że rysuje hienę :)



Czas pracy: 7h
format: 29,7x42 cm
technika: kredki Faber Castell Polychromos + nowy papier Gamma Accademia 120

10 komentarzy:

  1. Jestem pod ogromnym wrażeniem, wygląda fenomenalnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczy <3
    Cudo normalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak żywy. Fajnie, że ktoś jeszcze lubi eksperymentowac z roznymi papierami.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w planach mam jeszcze dziesiatki roznych papierow tylko ceny niektorych powalaja :D

      Usuń
  4. Strasznie realistycznie! U mnie sprawa wygląda tak - wszystko jest ok, byle nie był za cienki. Jedynie do pasteli i węgla wybieram te gładkie, lub drobnoziarniste (ostatnio zrobiłam eksperyment z pastelą na 250g/m^2 - sama praca wyszła, jednak gorzej było z jej wykonaniem).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co zauwazylam to gladkie srednio nadaja sie do pasteli bo pigment nie bardzo chce sie trzymac. podobno Pastelmat jest genialny do tej techniki. planuje w przyszlosci przetestowac go :)

      Usuń
  5. Niesamowite! Jestem pod wrażeniem :-) Ja z kredkami jestem dopiero na początku drogi :-P

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepięknie! Niemal hiperrealizm.

    OdpowiedzUsuń