Wstawiłam ten rysunek za pewna stronkę z pytaniem co ludzie myślą o nim. Zawsze chętnie wysłucham jakiś rad albo wskazówek. Druga osoba inaczej spojrzy na gotową pracę i zauważy rzeczy, o których nawet byśmy nie pomyśleli. Zwróci uwagę jeśli coś jest krzywo, może zaproponuję by coś dodać co ożywi kompozycję. Niestety trafiają się też hejterzy albo osoby które za wszelką cenę starają się udowodnić, że to nie jest twoja praca. Trafił mi się jeden taki delikwent. Za wszelką cenę chciał udowodnić, że podszywam się pod... siebie...
Dla udowodnienia wysłałam linki do bloga, mojego YT. Kazał wyjaśnić jakim cudem zrobiłam wąsy. Według niego jest niemożliwe bo cytuję "Zważywszy na to że ołówek albo kretka zostawia delikatny pył. Po naciągnięciu na to farby tym bardziej białej było by widać delikatne rozmazania. A długi wąs wygląda jak by był malowany nie odrywając ręki. Lecz to nie możliwe przy farbie bo ona długiego śladu nie zostawia". Fakt, że zostawiają pył ale nie wiem jakimi kredkami musiałby rysować żeby pigment od razu zmieszał się z farba. Zwykły korektor jest w stanie bardzo dobrze zakryć olówek. Nawet po węglu można spokojnie malować farbą... poza tym jeśli farba jest mocno kryjąca i odpowiednio rozwodniona to jest możliwe namalowanie wąsów jednym pociągnięciem. Pisałam już o technice jakiej używam - > KLIK < - . Rozumiem sceptycyzm co do autentyczności prac niektórych osób ale... Nie można pisać "Szacunek dla autorki za wielki talent ale dla ciebie nie"... Albo wypytywać się o kolor włosów dla udowodnienia tego, że nie jest się autorem. Co to ma do rzeczy? Kobieta zmienną jest i jednego dnia może być blondi, a innego przefarbować się na rudo. I to ma stanowić o autorstwie czyjejś pracy?
Boże... jak ludzie potrafią wkurzyć i jedną wypowiedzią zepsuć humor na cały dzień... Wam też się zdarzyło coś takiego? A może w innych sprawach, np napisaliście zajebisty wiersz albo nawet wysprzątaliście dom, a ktoś wam w oczy patrzy i mówi, że jesteście oszustami i kłamiecie, że dla autora ma wielki podziw, a dla was nie bo się podszywacie....
Czas pracy: parę godzin, ok 4h
format: 21x29,7 cm
technika: ołówki automatyczne
Aż mnie zdenerwowało to, co napisałaś. Nie wiem co mam Ci napisać, mi się to jeszcze nie zdarzyło, ale wśród znajomych mam sporo wrogów, którzy czasem zostawiają mi w komentarzach niespodzianki różnej formy, nie będę opowiadała, bo to nic miłego. No ale nie w tym sens.
OdpowiedzUsuńTacy zawsze się znajdą, z różnych przyczyn się tak zachowują. No ale takie uwagi mimo wszystko potrafią wyprowadzić z równowagi. Grunt to zignorować, nie przejmować się czymś takim. Pewnie tą stronką było Zapytaj? Ja w każdym razie już się tam nie udzielam, pełno sztywniaków tam siedzi.
ta, ten kochany zapytaj. na kategorii z rysunkiem nie jest zle. jest tam paru artystow ktorzy sa naprawde swietni i pomagamy sobie na wzajem. wpadl tam tez niestety pewien wiesniak ktory zadawal pytania typu "zasadzilem ziemniaki, co teraz powinienem zrobic"...
UsuńWow, ale dużo *.*
OdpowiedzUsuńJa sama może aż takiej sytuacji nie miałam, że "podszywałam się pod siebie", ale w jednej grupie zawsze znajdowały się 3-4 osoby które probowały mi udowodnić że w życiu nie nauczę się rysować portretów, że moje proporcje to masakra. Więc kiedyś zrobiłam taki mały eksperyment... Wzięłam kartkę, wybrałam zdjęcie i naszkicowałam je zaznaczając kontury na komputerze. Każdy szczegół zrobiłam jak na zdjęciu i tak na szybko wycieniowałam ołówkiem. Odległości między poszczególnymi elementami na rysunku były więc identycznie jak na zdjęciu. Wstawiam i oczywiście znaleźli sie tacy, który dopatrzyli się że oczy są nie równo, że usta są krzywe i innych ciekawych rzeczy :D
*wow, ale świetne *.*
Usuńno wlasnie, zawsze sie znajdzie "wybitny artysta" i znawca sztuki ktory nawet olowka w dloni nie mial
Usuńnie rozumiem dlaczego ludzie sa czasem tacy okropni
No właśnie... A jak przyjdzie co do czego, to sami nie mają się czym pochwalić...
UsuńTygrys świetny, nie mogę się na niego napatrzeć *-* A hejterami się nie przejmuj, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał dla nas jak najgorzej, niestety....
OdpowiedzUsuńcosska-life.blogspot.com/
Ja miałam podobnie, gdy wrzuciłam fanart na fanpage firmy...pod SZKICEM rysunku, w dodatku nie dokończonym, ktoś mi napisał coś w stylu "nie ma to jak kopiować od ********!"...eeee...ja bym rozumiała, jeśli to byłoby pod gotowym rysunkiem...w dodatku pod pracą już na fanpage, dałam do niej link na mojej stronie...no i...niektórzy chyba szukają sensacji za wszelką cenę, albo woda sodowa im uderzyła do głowy...
OdpowiedzUsuńRysunek przepiękny...[ja tu pierwszy raz jestem, i od razu takie wow dla ciebie]
~http://chrysiridiariphearia.blogspot.com/ [ech, spam musi być]
Piękny tygrys;)
OdpowiedzUsuńLudzie chwilami przechodzą samych siebie,że aż chwilami to naprawdę pobijają własną głupote. Grunt to nie zniżać się do poziomu tej osoby. Ja osobiście nie miałam takiej sytuacji,więc współczuje.
OdpowiedzUsuńhttps://strong-power.blogspot.com/
Szczerze, to nienawidzę takich ludzi, nie wiem co im to da...
OdpowiedzUsuńNowy post c:
http://to-survive-every-day-blog.blogspot.com/
Przepraszam, że tak późno odwiedzam bloga, lecz dopiero teraz udało mi się znaleźć odpowiedni czas. Mówiąc o pracy jest jak zawsze powalająca. Świetnie rysujesz Klaudio wszelkie zwierzęta, futra i sierść w Twoim wykonaniu są bardzo realistyczne. Patrząc, na tak krótki czas, w którym wykonałaś tą pracę jestem zdumiona. Tak mało czasu potrzebowałaś, by stworzyć takie dzieło... Naprawdę szacunek.
OdpowiedzUsuńWracając do tematu hejterów, to oczywiście mnie również nieraz jacyś prześladują :) Kiedyś kolega mi zarzucił, że prace, które udostępniam na facebook'u nie są moje. Wytłumaczyłam mu, że jest tam widoczny mój podpis, natomiast on stwierdził, cytuję " Podpisać to i ja umiem". Niestety na świecie są tacy próżni ludzie, którzy nie umieją docenić czyjejś pracy i wysiłku.
Jeszcze kiedyś miałam sytuację (piszę wiersze i opowiadania, publikuje je na stronie opowi.pl) że ktoś oskarżył mnie o kopiowanie treści. Potem sprawa się wyjaśniła, ale mimo wszystko byłam tym bardzo zniesmaczona.
Nie będę już wspominać o morzu hejtów, po tym jak wstawiłam zdjęcie na facebook'a, gdzie miałam pomalowane usta czarną szminką. Już do cholery, Ci ludzie naprawdę nie mają co robić.
Czekam z niecierpliwością na kolejne posty!
wow jestem pod mega wrażeniem <3 obserwuję ^^
OdpowiedzUsuńhttp://alaska-pisze.blogspot.com/
ogromny talent! wyłącznie mogę ci pogratulować <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ( obserwuję i liczę na rewanżyk <3)
dziekuje :)
UsuńTwoje prace są świetne :)
OdpowiedzUsuńCHCE SIĘ ŻYĆ
Zostałaś nominowana do LBA :D http://kartkapaapieru.blogspot.com/2016/05/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA :D http://kartkapaapieru.blogspot.com/2016/05/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuń