Przez ostatnie dni/tygodnie pracowałam nad tymi dwoma rzeczami. Myślałam, że nigdy nie uda mi się tego skończyć, a jednak jak się człowiek weźmie do roboty to się uda.
Czas pracy: coś koło 6-7h
format 30 x 42cm
technika: ołówki Koh-I-Noor 2B i 4B + progresso 6B
Mam zamiar narysować jeszcze kopie tego rysia. Będzie to prezent dla osoby najbliższej memu sercu. To ona zainspirowała mnie do wybrania właśnie tego kota na kolejny rysunek z serii. Mam nadzieję, że równie szybko uda mi się skończyć drugi egzemplarz i ofiaruje go w podziękowaniu dla mego anioła :)
Czas pracy: nie mam pojęcia... Te tulipany przeleżały w "czyśćcu zapomnienia jakieś kilka miesięcy. Były miedzy papierami i innymi rysunkami
format 40 x 40cm
technika: farby akrylowe ArtCreation + biel tytanowa z Amsterdam + pędzle z empiku
To również prezent. Wyjątkowo się umordowałam nad tymi kwiatami... dlatego też porzuciłam na jakiś czas prace nad tym obrazem. Czerwień z ArtCreation była niesamowicie transparentna i nie dawała takiego żywego i świetlistego efektu jakiego oczekiwałam. trzeba było z 5 warstw farby by dobrze i równo pokryły się kolorem płatki. Jestem zwolennikiem farb kryjących jak np biel tytanowa. Jakoś wybitnie nie podobają mi się te kwiaty. Sama nie wiem czemu. A wy co o nich sądzicie? podobają się wam?
Teraz zaczynam prace nad Ikonami. To niesamowite przeżycie robić wszystko od podstaw - impregnacja drewna, kładzenie kilkunastu warstw gruntu, robienie tego gruntu z sypkiej kredy... proces samego gruntowania może pochłonąć tygodnie pracy. Na pewno będzie o tym notka kiedy tylko skończę pracę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz